Mój początek cz.1

"Moja mała przygoda "z fotografią zaczęła się ok 4 lata temu (2009r) , kiedy to wracając od mojej cioci wyciągnęłam mój jakże na ten rok świetny telefon z 3.2 mega pixels. :D
Wróciłam sobie do domku ,i z powodu nudów postanowiłam że przegram te kilka zdjęć które zrobiłam.

 Ściągnęłam swój pierwszy program do obróbki zdjęć cyfrowych ( Photo Scape)  i zabrałam się za ostre przerabianie :D i oczywiście efekt był następujący. ( czarno białe zdjęcie :) )





Tak wiem "szał" . Spodobało mi się bardzo robienie zdjęć i przerabianie ich więc poprosiłam rodziców abyśmy kupili aparat cyfrowy :) no i udało się . Kupiliśmy mój pierwszy cudowny aparat :D

 Bardzo się ucieszyłam gdy go dostałam ^^ przeżył ze mną wiele różnych tortur dlatego teraz wygląda właśnie tak : ----------->



Przeżył ze mną wiele upadków,tortur związanych z wodą,ale co jak co sprawił że pokochałam robić zdjęcia ^^

Jednak każdy aparat po pewnym okresie czasu ma swój kres ( niestety zepsuł się gdy wyjechałam do Włoch :( ),także niestety mój mały ukochany aparat zepsuł się.:( przez pare miesięcy nie miałam aparatu cyfrowego dlatego też musiałam ponownie wrócić do mojego cudownego aparatu w telefonie.

Jednak nadeszły wakacje i jak się okazało mieliśmy całą rodzinką wyjechać na Chorwację,dlatego też czym prędzej pojechaliśmy z tatą do sklepu kupić nowy aparat! :D Był to mój niebieski Olympus T-100 :D

Także na samym początku pokochałam ten aparat, wyszły nim piękne zdjęcia:)
Ale jak to ze mną ten aparat także przeżył ze mną okropne tortury związane z Wodą ,ale co jak co efekty wyszły jako tako :

I tak przeżył że mną parę lat :D
robiłam nim mnóstwo zdjęć,oczywiście wszystkie ściągałam na mój ukochany laptop ,który po 4 latach nie wytrzymał i siadł,z powodu zapchanego systemu oraz z innych przyczyn technicznych ;p

Pewnego dnia (kiedy to byłam jeszcze w gimnazjum)
MDK Bocheński zorganiował konkurs pt" Wiosenny Ogród" ,kiedy usłyszałam to ogłoszenie postanowiłam więc wziąć udział w tym konkursie . Poprosiłam więc mojego ukochanego tatę aby to pożyczył od znajomego swoją super lustrzankę.
Nikon D5000 .

Gdy przyniósł mi go do domu bardzo się ucieszyłam że trzymam taki sprzęt o którym zawsze marzyłam :)
Poszlam natychmiast robić zdjęcia! Co jak co udało się otrzymać Wyróżnienie na tym konkursie :)
Niestety po tych 2 tygodniach trzymania aparatu :D musiałam go oddać .  Było mi żal gdyż mój mały niebieski aparacik nie ma tylu różnych opcji(a poza tym zaczął się psuć). Prosiłam więc rodziców o zakup lustrzanki cyfrowej,niestety jednak nie zgodzili się odrazu z powodu dużych kosztów za aparat ;/ postanowiłam więc zbierać pieniądze na aparat:)  niestety jak to dziewczyny mają także swoje potrzeby czy to kosmetyki,ubrania,itp :D i nie udało się uzbierać. Jednak po 2 latach błagania udało się moi kochani rodzice kupili mi moją wymarzoną lustrzankę ! Jest to Nikon D3100. Oczywiście w 2 dzień po dostaniu aparatu poszłam na sesje zdjęciową :D Byłam z niej bardzo zadowolona :D. Tak minęły 2 miesiące  i nadeszły wakacje :)  Zaczęły się sesje zdjęciowe ,najczęściej z Justyną Tobiasz, Kasią Michalczyk,Moniką Kukiełką oraz Karoliną Dziedzic. Postanowiłam pobrać sobie darmową wersję Photoshop CS5 i zaczęłam przerabiać zdjęcia:D a także  postanowiłam założyć także stronkę na facebooku "Manuela Wojs Photography":)
Pewnego dnia napisały do mnie  2 dziewczyny Justyna i Karolina . Poprosiły mnie czy zrobię im kilka zdjęć, oczywiście zgodziłam się ^^Prace im się spodobały z czego bardzo się cieszyłam:)
Następnie moje przerobione prace dodałam na stronkę.  A oto po jednym z zdjęć Dziewczyn :) :
<

Moje prace spodobały się wielu osobom, i już po kilku godzinach napisały 4 kolejne osoby:) Także we wakacje miałam co robić :P

po kolejnych sesjach zaczeły zgłaszać się kolejne osoby tak że za całe wakacje wyszło ok. a nawet ponad 20 osób :)

I oto pewnego pięnnego dnia w Sierpniu napisał do mnie pewien chłopak.
Był to chłopak z zespołu "Salvation"






 (o! Bardzo zachęcam do posłuchania ich! Są świetni! :*)

Na samym początku bałam się gdyż  nie robiłam jeszcze żadnemu chłopakowi zdjęcia,ale jednak przełamałam się i poszłam :)
Pojechaliśmy  razem z moją koleżanką Kasią M. do Krakowa  znaleźliśmy  cudną starą Kamienice:)
Jednak nic z tych zdjęć nie wyszło gdyż  co kamienicy nie było wstępu.
Zaczęliśmy szukać coś w pobliżu jednak nic.
No to co ? ~ Wracamy do Bochni .
Podczas powrotu postanowiliśmy  że  pojedziemy do  starej fabryki która znajduje się niedaleko Bochni.
I tak zrobiliśmy. po 1,5 h byliśmy na miejscu. Już wtedy bez naszej koleżanki.
Droga do samej fabryki była dość śmieszna :)
Same zdjęcia w fabryce zajęły nam ok. 2 h. Zdjęcia bardzo się udały
wyszło ponad 400 klatek.

I oto tak po sesji wracaliśmy do domu .. na nogach. -.-  gdyż nie było żadnego autobusu.
Spacerek zajął z jakąś godzinę drogi, ale warto było.:)

Po pewnym okresie czasu kilkunastu śmiesznych wypadach i koncertach mój model został także moim chłopakiem:*



A oto kilka zdjęć z tamtej sesji ;* :

   

Niestety to już dzisiaj na tyle gdyż czeka na mnie matematyczka.. ;(

Ale postaram się jutro dopisać ciąg dalszy! :D